2. Sen o roku 2048 (noc 27-28.04.2020)
Tresc snu: Jestem na osiedlu, bloki szare, 4 pietrowe. Niektore nie maja okien, tylko wybite dziury od dachu do podlogi. Widac doskonale co dzieje sie w srodku. Siedza tam ludzie, ubrani jak robotnicy na zime. Na srodku tzw. mieszkania pala sie ogniska. Ludzie siedza wokol i ogrzewaja sie. Czerwoni na twarzach, zziebnieci, rozgrzewaja sie. Przed blokami tancza ludzie do dziwnej muzyki, wygladaja jak nacpani. Jakas kobieta wygladajaca na totalnie pijana jest gwalcona przez nacpanego faceta. Za chwilke wymiotuje bialym plynem. Ja krzycze 'Zostaw ta kobiete w spokoju'. Ona patrzy na mnie nierozumiejacym wzrokiem i sie usmiecha. Jest mloda i ladna, mezczyzna tez mlody. Takich par jest mnostwo. Ide dalej widze latajacych ludzi, ale to sa INNI ludzie. W mundurach, ale nie armii, policji, tylko w mundurach pokazujacych, ze oni sa lepsi, madrzejsi od innych. Lataja stojac. Opasani sa metalowa obrecza i w rekach trzymaja wystajace z tej obreczy galki, ktorymi steruja jak joystickami. Gora, dol, w prawo w lewo, szybciej, wolniej. Ci ludzie sa szczupli, glownie kobiety o dlugich wlosach. Ide przed siebie. Widze ludzi z ogromnymi ranami na skorze glownie ramion i rak. Ktos mi mowi: 'to od promieniowania. A tam sa ludzie, ktorzy nie maja nic'. W budynku (hala sportowa w szkole?) na podlodze leza tysiace osob, przkryci kocami po czubek glowy. Koce sa roznokolorowe, czyste, ale wszystkie maja ten sam wzor, czyli brak wzoru jakiegokolwiek. Ktos mnie pogania, 'Zapytaj, ktory to rok, zebys wiedziala potem' . Pytam wiec. Pada odpowiedz: '2048' . Patrze na ziemie. Otwiera sie wlaz jak do kanalizacji. 'Wchodz tu, bo tu jest najbezpieczniej.' 'Czasami tu ciasno'. Przeciskam sie przez jakies waskie korytarze, nie chce dalej isc, za ciasno, wiem, ze utkne, wole isc na powierzchnie. Wychodze a tam stoi moja mama i cala roztrzesiona mowi do mnie 'Trzeba tym ludziom pomoc'. A ja w glowie kalkuluje, ze przeciez niemozliwe, zeby moja mama jeszcze zyla w 2048 roku! Sama przeciez bede juz staruszka.....
uff obudzilam sie. Roztrzesiona. Przy porannej szklance z ciepla woda mysle, co to znaczy. Czy to przepowiednia?
Dodaj komentarz